Czerwona twarz? Poznaj sekrety cery naczynkowej!
Zaczerwieniona twarz i widoczne naczynka to problem wielu kobiet. Dowiedz się, jakie są jego przyczyny i jak odpowiednio pielęgnować cerę naczynkową, by odzyskać komfort i piękny, zdrowy wygląd skóry.
- Cera naczynkowa częściej dotyka osoby o jasnej karnacji, a pierwsze objawy mogą pojawić się już po 20. roku życia.
- Kluczowe jest unikanie czynników drażniących, takich jak słońce, ekstremalne temperatury, alkohol czy ostre jedzenie.
- Niezbędna jest delikatna pielęgnacja przy użyciu odpowiednich kosmetyków oraz rezygnacja z mechanicznych peelingów.
- Codzienna ochrona przeciwsłoneczna (minimum SPF 30) to absolutny obowiązek w pielęgnacji cery naczynkowej.
Zaczerwienienie twarzy i rozszerzone naczynka krwionośne to problem, z którym boryka się coraz więcej kobiet, niezależnie od wieku czy typu cery. Choć rumieńce mogą dodawać uroku, te uporczywe i często pojawiające się bez ostrzeżenia, bywają źródłem dyskomfortu. Przyjrzyjmy się bliżej tej przypadłości.
Kogo najczęściej dotyka problem cery naczynkowej?
Z problemem tym częściej zmagają się osoby o jasnej karnacji, fototyp I lub II. Zmiany naczyniowe zwykle pojawiają się około 30-40 roku życia. Wiadomo również, że kobiety z cerą naczynkową częściej cierpią na migreny, intensywniej się pocą, częściej doświadczają zespołu jelita drażliwego oraz skarżą się na marznące dłonie i stopy. W związku z tym naukowcy proponują nawet wyróżnienie nowego typu cery – naczyniowej. Pierwsze symptomy bywają zauważalne już u dwudziestolatek, zwłaszcza jeśli intensywnie korzystają z kąpieli słonecznych.
Co wywołuje zaczerwienienie i pajączki?
Gdy twarz nagle staje się czerwona, kobiety często myślą, że to reakcja alergiczna na nieodpowiedni kosmetyk. Jednak za napadowym rumieńcem na twarzy i dekolcie mogą stać zarówno czynniki miejscowe, jak i ogólnoustrojowe. Najczęściej zaczerwienienie prowokują: słońce, stres, wysoka i niska temperatura powietrza, alkohol, ostre potrawy, wysiłek fizyczny, sauna, zbyt suche lub zbyt wilgotne powietrze, a także niektóre kosmetyki.
Zaczerwienienie mogą również wywoływać leki, takie jak kortykosteroidy, leki przeciwnadciśnieniowe, rozszerzające naczynia krwionośne czy obniżające poziom cholesterolu. Wszystkie te czynniki zwiększają kruchość ścian naczyń krwionośnych, co prowadzi do ich rozszerzania. Takie przejściowe zaczerwienienia z czasem mogą stać się trwałe i obejmować coraz większe obszary skóry.
Pielęgnacja cery naczynkowej – co robić, a czego unikać?
Od momentu pojawienia się pierwszych objawów zaczerwienienia skóry, kluczowa staje się jej odpowiednia pielęgnacja. Należy unikać słońca, gwałtownych zmian temperatury (słońce, sauna, mróz), długotrwałego działania wiatru, przebywania w suchych pomieszczeniach, a także ostrych potraw i alkoholu. Ważne jest również, aby starannie dobierać wysokiej jakości kosmetyki.
Skóry skłonnej do zaczerwienień nie zaleca się trzeć ręcznikiem ani oczyszczać kilka razy dziennie tonikami czy innymi płynami – takie procedury mogą ją podrażnić. Niewskazane są również mechaniczne peelingi (scruby).
Do demakijażu najlepiej używać delikatnych płynnych środków myjących oraz mleczek przeznaczonych do cery wrażliwej. Absolutnie kluczowe jest stosowanie kremu z filtrem przeciwsłonecznym, nie niższym niż SPF 30, przez cały rok. Jeżeli skóra z rozszerzonymi naczynkami nie jest odpowiednio pielęgnowana, proces zaczerwienienia postępuje, a w późniejszym etapie mogą pojawić się czerwone grudki i krostki, charakterystyczne dla trądziku różowatego.
