Gonitwa myśli nie daje spać? Prosty trik na szybki sen
Leżysz w łóżku, wpatrujesz się w sufit, a w Twojej głowie trwa niekończący się maraton myśli, analiz i planów na jutro? To częsty problem, który zamienia próbę zaśnięcia w prawdziwą udrękę. Na szczęście istnieje zaskakująco prosty i skuteczny trik, który pomoże Ci uspokoić umysł i odpłynąć w objęcia Morfeusza.
- Natłok myśli i nadmierna aktywność umysłowa, polegająca na analizowaniu minionego dnia i planowaniu przyszłości, to jedna z najczęstszych przyczyn problemów z zasypianiem.
- Prosta gra mentalna w alfabet (wymienianie w myślach słów z danej, neutralnej kategorii na kolejne litery) jest skutecznym sposobem na odwrócenie uwagi od niepokojących myśli.
- Trik ten angażuje pamięć roboczą w ustrukturyzowane, ale celowo nużące zadanie, co sprawia, że mózg "poddaje się" i łatwiej przechodzi w tryb snu, nie mając siły na dalsze analizy.
Leżysz w łóżku, wpatrujesz się w sufit, a sen, jak na złość, nie przychodzi? W głowie niczym zacięta karuzela kręcą się wydarzenia minionego dnia, jutrzejsze zadania, rozmaite myśli o tym, co było lub co być może będzie? Ta sytuacja, gdy umysł za nic w świecie nie chce się „wyłączyć”, jest znana wielu z nas. Natrętne myśli czy codzienne troski mogą zamienić próbę zaśnięcia w prawdziwą udrękę. Na szczęście istnieje bardzo prosty, ale zaskakująco skuteczny trik mentalny, który może pomóc uspokoić ten wewnętrzny „hałas” i szybciej udać się w objęcia Morfeusza.
Dlaczego tak trudno jest zasnąć, gdy w głowie panuje chaos?
Najczęściej problem wynika ze zbyt aktywnego mózgu. Zamiast pozwolić ciału i umysłowi na odpoczynek, zaczynamy analizować miniony dzień, planować przyszłość, rozpamiętywać zmartwienia. Ten niekończący się „hałas myśli” utrzymuje mózg w stanie czuwania, nie pozwala się zrelaksować i zakłóca naturalny proces zasypiania.
Prosty trik na opanowanie gonitwy myśli
Istota tej metody polega na delikatnym „oszukaniu” własnego mózgu poprzez przekierowanie jego uwagi z natrętnych, zakłócających sen myśli na zadanie całkowicie neutralne, wymagające odrobiny wysiłku, ale w gruncie rzeczy… nudne. Oto jak to działa:
- Połóż się wygodnie i zamknij oczy.
- Wybierz jakąś szeroką kategorię. Może to być „Owoce”, „Warzywa”, „Państwa”, „Zwierzęta”, „Miasta”, „Rośliny”, „Imiona”, „Marki samochodów” – cokolwiek, co ma wiele elementów.
- Zacznij w myślach wymieniać przykłady z tej kategorii według alfabetu. Na przykład, jeśli wybrałaś „Zwierzęta”: A – Antylopa, B – Bóbr, C – Chomik, D – Delfin, E – Emu… i tak dalej. Jeśli „Państwa”: A – Argentyna, B – Belgia, C – Chorwacja, D – Dania…
- Rób to spokojnie, bez pośpiechu. Staraj się znaleźć po jednym słowie na każdą literę.
- Co się stanie, jeśli utkniesz? Jeśli przy którejś literze za nic nie możesz sobie przypomnieć słowa albo jeśli skończyłaś cały alfabet, a sen jeszcze nie przyszedł – żaden problem! Po prostu wybierz nową kategorię i zacznij grę od nowa.
Jak to działa? Psychologiczny mechanizm sztuczki
To, wydawałoby się, prymitywne zadanie wykonuje ważną pracę – angażuje Twoją pamięć roboczą. To ta część mózgu, która aktywnie uczestniczy, gdy „mielimy” myśli, planujemy czy rozpamiętujemy zmartwienia. Dając jej ustrukturyzowane, ale całkowicie neutralne i niezbyt interesujące zadanie (znaleźć słowo na daną literę w określonej kategorii), przekierowujemy jej zasoby z tych myśli, które zakłócają sen. Mózg skupia się na tej monotonnej czynności, która nie jest wystarczająco stymulująca, aby utrzymać czujność, ale wymaga wystarczająco dużo uwagi, aby nie pozwolić na powrót do natłoku myśli. Ostatecznie umysł jakby „poddaje się” nudzie i pozwala ciału przejść w tryb snu.
Kilka wskazówek i słowo na dobranoc
Aby metoda była jeszcze skuteczniejsza, pamiętaj o kilku rzeczach:
- Wybieraj takie kategorie, które są dla Ciebie neutralne i nie wywołują silnych emocji ani skojarzeń ze zmartwieniami.
- Nie denerwuj się, jeśli na początku myśli i tak będą próbowały wracać. Po prostu delikatnie ponownie skieruj uwagę na grę w alfabet.
- Bądź cierpliwa. U niektórych ta metoda zadziała szybko, inni mogą potrzebować kilku prób lub kilku kategorii w ciągu jednego wieczoru.
To nie jest magiczna pigułka, ale skuteczne narzędzie, które warto mieć w swoim arsenale do walki z trudnościami w zasypianiu. Następnym razem, gdy znajdziesz się w łóżku, walcząc z natłokiem natrętnych myśli, przypomnij sobie tę prostą sztuczkę z alfabetem. Nic nie kosztuje, jest zawsze „pod ręką” i może Cię przyjemnie zaskoczyć swoją skutecznością w szybszym i spokojniejszym zasypianiu. Słodkich snów!