Solarium: Piękna Opalenizna, Ale Czy Zdrowa?
Zanim zdecydujesz się na wizytę w solarium, poznaj argumenty "za" i "przeciw". Dowiedz się, jak minimalizować ryzyko i cieszyć się muśniętą słońcem skórą z głową.

- Solarium poprawia nastrój i nadaje skórze opaleniznę, ale jego promienie UV niosą ryzyko podobne do intensywnego słońca.
- Kluczowe dla bezpieczeństwa jest dostosowanie czasu i częstotliwości opalania do indywidualnego typu skóry oraz stosowanie specjalistycznych kremów ochronnych i nawilżających.
- Istnieje wiele przeciwwskazań zdrowotnych do korzystania z solarium (np. choroby skóry, znamiona, przyjmowanie niektórych leków), dlatego ważna jest świadoma decyzja.
- Alternatywą dla solarium mogą być bezpieczniejsze metody uzyskania opalenizny, takie jak zabiegi brązujące, lub umiarkowane opalanie na naturalnym słońcu z odpowiednią ochroną SPF.
Czego najbardziej pragniesz w ponury, jesienny dzień? Gorącej herbaty z miodem? Czekolady? A może słońca? Nie musisz od razu pakować walizek i lecieć do ciepłych krajów. Radością ze sztucznych promieni słonecznych i dawką dobrego nastroju można cieszyć się także u nas. Właśnie w ciemnych i ponurych porach roku solarium zyskuje na popularności. Kobiety próbują tam odzyskać ciepło i piękny odcień skóry. Solarium to sztuczne źródło promieni ultrafioletowych. Po seansie w sztucznym, podobnie jak w prawdziwym słońcu, poprawia się nastrój, samopoczucie, zapominamy o troskach, zmniejsza się depresja, a promienie tonizują organizm.
Piękna opalenizna czy zdrowa skóra? Dylemat współczesnej kobiety
Wiele kobiet marzy o czekoladowej skórze przez cały rok, ale zastanawia się, czy opalanie w solarium jest zdrowe. Co mniej szkodzi skórze – słońce czy solarium? Na to pytanie próbują odpowiedzieć zarówno właściciele solariów, jak i lekarze. Jednoznacznej opinii jednak brak. Medycy argumentują: skoro chronimy się przed palącym słońcem w południe, powinniśmy unikać również solarium. Specjaliści od urody przekonują, że nowoczesne lampy w solarium są bezpieczne i regularnie wymieniane. Jednak niektóre kobiety nie zważają na żadne opinie i dla urody ryzykują nawet zdrowiem. Czego nie robi się dla piękna! Zwłaszcza jeśli ukochany mężczyzna wciąż przypomina, że jesteś blada, i namawia na wizytę w solarium, a nawet kupuje karnet.
Solarium a słońce – co mówią specjaliści?
Lampy w solarium, podobnie jak słońce, emitują promienie ultrafioletowe: A, B i C. Najgłębiej przez naskórek przenikają promienie typu A, stymulując produkcję melaniny, dzięki czemu skóra zyskuje brązowy odcień. Promienie typu B pobudzają produkcję witaminy D, niszczą bakterie, dezynfekują, ale ich nadmiar może powodować silne zaczerwienienie. Przedawkowanie tych promieni prowadzi do oparzeń, pęcherzy i stanów zapalnych. Najgroźniejsze są krótkie promienie C, ale zatrzymuje je warstwa ozonowa. „Opalanie w solarium jest znacznie bezpieczniejsze niż na plaży, bo wiesz, ile i jakich promieni otrzymasz. Poza tym solarium emituje oczyszczone promienie UVA, pozbawione długich promieni typu A, które wyrządzają najwięcej szkód. W naturze stosunek i intensywność promieni A i B zależy od wielu czynników: pory dnia, zanieczyszczenia powietrza, odbicia od wody, śniegu czy piasku. W solarium promienie A i B są zbilansowane i dawkowane” – zapewniają właściciele solariów. Ciekawym zjawiskiem jest fakt, że urlopowicze przed wyjazdem do ciepłych krajów tłumnie odwiedzają solarium, aby przygotować ciało i złagodzić wpływ słońca.
Szybki efekt i zasady korzystania
Właściciele solariów przypominają, że aby pięknie opalić się na plaży, potrzeba dużo czasu, a sztuczne promienie pozwalają osiągnąć pożądany rezultat znacznie szybciej. Ile czasu można spędzać na słońcu i w solarium, zależy od typu skóry każdej osoby. Najbardziej ryzykowne jest opalanie dla osób o pierwszym typie skóry – jasnowłosych, o jasnej karnacji i piegowatej cerze. Ich skóra jest bardzo wrażliwa na słońce i trudno się opala. W ciągu doby można skorzystać z solarium tylko raz. Tego dnia należy unikać ekspozycji na słońce. Skóra pięknie zbrązowieje po około dziesięciu seansach w solarium w ciągu czterech tygodni. Następnie wystarczy jeden seans w tygodniu, aby utrzymać opaleniznę. W ciągu roku zaleca się nie więcej niż 30 seansów. Pierwszy seans nie powinien trwać dłużej niż 7-10 minut.
Kremy – Twój sprzymierzeniec w solarium
Osobom z dużą ilością znamion, piegów, tym, które w dzieciństwie mocno poparzyły się na słońcu, oraz tym, których członkowie rodziny chorowali na czerniaka lub inne choroby skóry, a także przyjmującym niektóre leki, nie zaleca się korzystania z solarium. Dlatego nie ma uniwersalnych recept na to, ile można się w nich opalać. Decyduje o tym nie tylko typ skóry, ale i stan zdrowia. Z opalania w solarium nie mogą korzystać osoby chore na cukrzycę, gruźlicę, choroby naczyń, tkanki łącznej, nowotworowe, toczeń czy pokrzywkę słoneczną. Przed opalaniem w solarium zaleca się stosowanie specjalnych kremów, oferowanych w studiach. Zawarte w nich witaminy i antyoksydanty neutralizują wolne rodniki, chronią skórę przed szkodliwym działaniem promieni i powstawaniem zmarszczek, zapewniają głęboką i dłuższą opaleniznę, stymulując produkcję melaniny. Po seansie w solarium konieczne jest użycie specjalnego kremu, który nawilża skórę, chroni ją przed wysuszeniem i zmarszczkami. Dzięki kremowi opalenizna utrzymuje się dłużej.
Skutki uboczne i alternatywy
Opalając się na słońcu, mamy wybór: możemy krócej przebywać na słońcu lub w cieniu, chronić się kremami, a skóra i tak nabierze żywszego, brązowego odcienia. W solarium promienie działają z małej odległości i przez krótki czas, bardziej szkodząc skórze – mogą pojawić się plamy pigmentacyjne, które czasem przekształcają się w nowotwory, skóra wysycha i szybciej się starzeje. Każdy człowiek może wybrać, kiedy i jak chce się starzeć – twierdzą lekarze. W 1999 roku Francuzi podjęli rygorystyczne kroki, aby ograniczyć liczbę solariów, ponieważ istnieją bezpieczniejsze, nowoczesne kosmetyki. Zakazali stosowania w solarium kremów chroniących przed promieniami UV, proponując inną procedurę – brązowienie skóry. Taki zabieg jest już dostępny także w Polsce. Całe ciało jest peelingowane, na twarz nakłada się jedną maskę nawilżającą, na ciało inną, a następnie wykonuje się brązowienie kremem, po którym skóra brązowieje. Po 4-6 godzinach należy wziąć prysznic bez użycia gąbki. Następnego dnia można iść do solarium, uprzednio smarując ciało kremem nawilżającym. Po opalaniu należy pić dużo płynów. Tym, które mimo wszystko decydują się na solarium, zaleca się przynajmniej wizytę w gabinecie kosmetycznym i wykonanie skutecznych zabiegów nawilżających ciało przed i po seansie.
Solarium a problemy skórne – mit czy fakt?
Medycy twierdzą, że osoby wybierające solarium w nadziei, że znikną pryszcze lub skóra przestanie być tak tłusta, mylą się. Poprawa jest tylko tymczasowa, ponieważ przyczyny nie są eliminowane. Lepiej wybrać lecznicze kosmetyki, które rozwiążą problemy skórne na stałe, a nie tylko na dwa miesiące.
10 złotych zasad opalania w solarium
- Jeśli jesteś mocno opalona na słońcu, nie korzystaj z solarium.
- Przed wejściem do solarium nie używaj perfum ani dezodorantów, mogą powodować zaburzenia pigmentacji.
- Fotoalergię mogą wywołać niektóre herbaty. Przed seansami niezalecane jest picie herbaty z dziurawca czy cytrusów.
- Przed opalaniem dokładnie oczyść skórę z resztek kremu, podkładu, pomadki. Z powodu niezmytego makijażu na twarzy mogą pojawić się czerwone plamy lub nawet pęcherzyki.
- Nie bój się zapytać, czy lampy nie są przeterminowane – takie są niebezpieczne i zabronione.
- Niektóre leki zwiększają wrażliwość na światło. Uważnie przeczytaj ulotkę. Nie opalaj się w solarium, jeśli przyjmujesz antybiotyki lub preparaty hormonalne.
- Podczas opalania w solarium załóż okulary ochronne i zamknij oczy.
- W zależności od typu skóry, nie przekraczaj czasu zalecanego przez lekarzy lub personel solarium.
- Po opalaniu w solarium nawilż skórę, ponieważ promienie ją wysuszają.
- Najważniejsze – opalaj się w solarium z umiarem!