Sekret długowieczności Japonek: dieta i styl życia
Japonki od lat fascynują świat swoją niezwykłą witalnością i najdłuższą średnią życia. Poznaj ich codzienne nawyki żywieniowe, filozofię dbania o siebie i sekrety pielęgnacji, które mogą stać się cenną inspiracją do prowadzenia zdrowszego i dłuższego życia.

- Dieta Japonek, obfitująca w ryby, owoce morza, bogate w jod algi oraz soję, jest fundamentalnym elementem ich zdrowia i wyjątkowej długowieczności.
- Codzienne picie zielonej herbaty, znanej z silnych właściwości antyoksydacyjnych, oraz stosowanie kurkumy wspiera organizm w walce z chorobami i procesami starzenia.
- Japońska filozofia życia, oparta na harmonii, silnych więziach rodzinnych, medytacji oraz regularnej aktywności fizycznej i dbałości o ciało, przyczynia się do ich dobrego samopoczucia.
- Mniejsze spożycie mięsa na rzecz świeżo przygotowywanych posiłków z dużą ilością warzyw i produktów morskich to kolejny ważny sekret ich witalności i smukłej sylwetki.
Chcesz być zdrowa tak długo, jak to możliwe? Japonki żyją najdłużej na świecie – średnio około 86,5 roku, i to dla nich nie jest granica! Dla porównania, Polki żyją średnio około 80-81 lat. Jak więc „dogonić” Japonki i cieszyć się długim, zdrowym życiem? Okazuje się, że kluczem jest nie tylko genetyka, ale przede wszystkim ich codzienne nawyki.
Japonki nie głodują, jak na przykład Francuzki, ponieważ ich organizmy po prostu nie mają skłonności do tycia. Ciekawe, dlaczego? Badania pokazują, że ich długowieczność i smukłą sylwetkę zapewnia zbilansowany jadłospis. Japonki po prostu jedzą to, co dla ludzkiego organizmu jest najcenniejsze.
Ryby i owoce morza – podstawa japońskiej diety
Ryby są lekkostrawne, bogate w białko i niezbędne minerały, a jednocześnie ubogie w tłuszcz. Japończycy jedzą ryby dwa razy częściej niż mieszkańcy innych krajów nadmorskich. Potrawy z ryb poławianych w zimnych i czystych wodach obniżają ciśnienie krwi i poziom cholesterolu. Zawierają cholinę – cenną substancję, która chroni przed chorobą Alzheimera, poprawia pamięć i spowalnia demencję starczą. Co więcej, stwierdzono, że ryby z mórz u wybrzeży Japonii chronią przed rakiem płuc i pomagają w walce z tą chorobą – Japończycy zapadają na nią dwa razy rzadziej niż inne narody. Tradycyjne japońskie sushi – czyli ryż z kawałkiem surowej ryby lub owoców morza, często z dodatkiem ogórka, zawinięty w prasowane wodorosty – to tylko jeden z przykładów. Ty nie musisz jeść surowej ryby; wystarczy wiedzieć, że jedząc na obiad dania rybne zamiast mięsa, łatwiej utrzymasz prawidłową wagę.
Algi morskie – skarby z głębin oceanu
W Polsce popularne są brunatnice i suszone wodorosty morskie, które są skarbnicą jodu. Kilogram świeżych brunatnic zawiera ponad 200 tys. mikrogramów jodu, a suszone – nawet dziesięć razy więcej (dorosły człowiek potrzebuje dziennie 200 mikrogramów jodu). Wodorosty zawierają również mannitol – słodką, oczyszczającą organizm substancję, szczególnie odpowiednią dla diabetyków, ponieważ nie podnosi poziomu cukru we krwi. Wodorosty używane do sushi (nori) mają najwięcej białka spośród wszystkich alg morskich. Pomagają przy chorobach tarczycy i nadciśnieniu, poprawiają trawienie. Wszystkie algi zawierają fitoestrogeny, chroniące przed nowotworami hormonozależnymi (np. rakiem piersi) i łagodzące objawy menopauzy.

Filozofia życia i dbałość o ciało – harmonia po japońsku
Dla Japończyków wspólne posiłki z całą rodziną i picie herbaty stały się nawykiem, ponieważ to łączy członków rodziny, a rodzina jest największą wartością dla mieszkańców Kraju Kwitnącej Wiśni. Ponadto, medytując, rozwiązują nagromadzone problemy. Japończycy wiele czasu poświęcają pielęgnacji ciała. Uczą się sztuk walki, np. karate, ponieważ ćwiczenia fizyczne dostarczają energii, relaksują i wysmuklają. Podobnie na samopoczucie wpływają akupunktura, masaże i kąpiele.
Mniej mięsa, więcej świeżości – japońskie podejście do gotowania
Ostatnie dwa pokolenia niskich Japończyków zaczęły rosnąć dzięki zmienionej diecie, w której pojawiło się więcej białka zwierzęcego. Jednak nadal spożywają go o połowę mniej niż Europejczycy. Zagraniczne potrawy (pizze, hamburgery, dania indyjskie) Japończycy przygotowują według własnych upodobań – są one podobne do „oryginałów”, ale znacznie zdrowsze i smaczniejsze, ponieważ dodają do nich ryby i owoce morza. Co więcej, w restauracjach i barach Japończycy przygotowują dania tuż przed podaniem, a nie podgrzewają ich w kuchence mikrofalowej.
Lekarstwa prosto z talerza: soja, kurkuma i zielona herbata
Soja. Te rośliny strączkowe Japończycy jedzą w postaci ziaren, tofu, mleka i sosów. Oprócz cennego białka, soja zawiera fitoestrogeny i flawonoidy, które neutralizują wolne rodniki i hamują rozprzestrzenianie się raka. Uważa się, że dzięki częstemu spożyciu soi mniej Japonek choruje na raka piersi.
Kurkuma. Hamuje starzenie i tworzenie się komórek nowotworowych, rozpuszcza kamienie, łagodzi bóle menstruacyjne. Zaskakujące są badania, które wykazały, że kurkuma pomaga chorym na AIDS.
Zielona herbata. Japończycy piją ją codziennie. Zawiera antyoksydanty sto razy silniejsze niż witamina C i 25 razy silniejsze niż witamina E. Niszczy bakterie i wirusy. Trzy filiżanki zielonej herbaty dziennie zapewniają zdrowie, pomagają uniknąć raka i utrzymać równowagę cholesterolową.
Wprowadzenie nawet niektórych z tych elementów do swojego życia może przynieść wymierne korzyści dla zdrowia i samopoczucia, przybliżając nas do sekretu japońskiej długowieczności.